
Najważniejszym krokiem w prowadzeniu oszczędności, w domowym budżecie jest planowanie zakupów. Dobrym pomysłem jest też, aby przy danym produkcie wpisać orientacyjną cenę, ile dany produkt może kosztować, a następnie przeglądać oferty w interncie. Wielu z Was pomyśli "ale po co tak oszczędzać na siłę". Pomyślcie trochę inaczej: "po co przepłacać za dokładnie ten sam produkt?".
Wprowadzając kupowanie z listą do życia codziennego jesteśmy w stanie zaoszczędzić około 15 proc. miesięcznych wydatków na zakupy spożywcze! Statystyczny Kowalski wydaje na artykuły spożywcze 600 zł miesięcznie. Oznacza to, że planując wydatki możemy zaoszczędzić 90 zł miesięcznie. W skali roku ta kwota wynosi już 1080 zł. A Ty wciąż narzekasz, że nie możesz uzbierać na nowy telefon? ;-)
Co do kupowania z głową, to zgodzisz się ze mną, że lepiej jest kupić parę plasterków wędliny czy sera wiedząc, że tyle zjemy, zamiast kupować po 50-60 dag, a potem połowę wyrzucić do śmietnika, bo się zepsuło. Należy sobie wpoić do głowy główną zasadę: przestań kupować na zapas.
2. Przeglądaj oferty z Ceneo
Proszek w Tesco, płyn do mycia naczyń w Kaufland, a płyn do WC w Carrefourze. Brzmi to trochę skomplikowanie i nie chciałoby Ci się biegać po kilku sklepach? Rozłóż sobie zakupy na kilka dni i przejdź się pierwszego dnia do jednego sklepu, drugiego dnia do drugiego i trzeciego do kolejnego marketu. Dlaczego? W ten sposób możesz zaoszczędzić miesięcznie nawet 50-100 zł. Ale skąd masz wiedzieć, gdzie w danej chwili potrzebny produkt jest najtańszy? To proste - przejrzyj oferty z Ceneo. Portal oferuje doskonałe porównanie cen. Dla osób, ceniących(sic!) sobie nieprzepłacanie u konkurencji, strona ta powinna być ustawiona w przeglądarce jako główna.
Przed każdym zakupem wchodzę na stronę Ceneo, wpisuję wybraną przez siebie frazę i przeglądam oferty, gdzie dostanę dany produkt taniej. Wówczas w głowie zapala mi się czerwona lampka, która informuje mnie: "zobacz, ile byś przepłacił kupując w markecie X, zamiast Y".
3. Ogranicz jedzenie i picie kupowane na mieście
Zamiast kupować w mieście kawę, zrób sobie postanowienie i zakup ekspres ciśnieniowy do kawy i przygotowuj ją w domu przed wyjściem. Wydaje Ci się, że jest to nieopłacalna zabawa, bo taka maszyna kosztuje 2000 zł? Otóż nie. Dobrej marki ekspresy możemy kupić już za 520 zł. Przeliczając, że kawa kupowana na mieście kosztuje średnio 15 zł, taki ekspres będzie Cię kosztował 34 porcje czarnego napoju. Natomiast zwrot kosztów poniesionych odczujesz 3-4 miesiące później. Koszt wyprodukowania jednej porcji kawy w domu (wraz z prądem i mlekiem) wyniesie Cię nie więcej niż 3 zł, czyli miesięczna oszczędność to 360 zł (rocznie 4320 zł!).
4. Zmieniaj rachunki bankowe na takie bez opłat i zamykaj stare rachunki
Aby móc zaoszczędzić również te pieniądze, których nie widzimy na co dzień, powinniśmy zacząć od przeglądania naszych rachunków bankowych. Wyobraź sobie, że jesteś przyzwyczajona/-y do jednego banku, a ten wprowadza wysokie prowizje za prowadzenie konta. Nie lepiej jest poszukać ofert, za które nie zapłacimy ani grosza? To chyba oczywiste, że tak.

Zdarza się również, że mamy stare rachunki bankowe, które otwieraliśmy w ramach jakichś promocji. Warto popatrzeć czy nie mamy jakiegoś rachunku i jego nie zamknąć. Sam miałem nie używane przez 5 miesięcy w jednym z mniej znanych banków i łykał mi po 5 zł/m-c za nieprowadzenie rachunku. W skali roku byłoby to 60 zł, a tak zaoszczędzone pieniądze mam w kieszeni na potrzebniejsze wydatki.
5. Prowadź książkę przychodów i rozchodów
Aby ułatwić planowanie budżetu, a tym samym oszczędzanie pieniędzy, ważne jest, aby prowadzić książkę przychodów i rozchodów. W tym celu potrzebujemy zeszyt. Może być formatu A5, aczkolwiek lepiej jest mieć go w formie A4. Po prawej stronie robimy tabelkę "przychody i rozchody", a po lewej stronie zostawiamy miejsce, w które będziemy wpinali pod spinacz paragony ze sklepów. W książce zapisujmy skrupulatnie każdy, nawet najmniejszy wydatek. Wówczas zyskamy pewność, na czym tracimy najwięcej pieniędzy. Być może uda się nam coś zredukować, aby więcej środków zostawało na koncie?
Ważna rzecz - nie płać kartą. Nic tak nie boli nas i nie skłania do oszczędności jak rozstanie z gotówką!
A Ty jakie masz sposoby na zaoszczędzenie pieniędzy? Pochwal się w komentarzu na blogu lub naszym fanpage'u na Facebooku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz